Obchody Niepodległości w Szamocinie

Cieszymy się niepodległością. Cenimy ją. Pamiętamy o tych, którzy nam tę wolność ofiarowali przelewając krew i często oddając życie. My potomni, podziękowaliśmy im za to uroczystą mszą świętą w kościele pw. św. Apostołow Piotra i Pawła, którą przewodniczył ksiądz proboszcz Krzysztof Madecki oraz ksiądz wikariusz Maciej Pacanowski przy czynnym udziale Towarzystwa Śpiewu im. Ignacego Jana Paderewskiego, Orkiestry Dętej Szamocińskiego Ośrodka Kultury i z udziałem pocztów sztandarowych. Każda forma podziękowania służy upamiętnieniu.

Pod Pomnikiem Wolności delegacje złożyły wiązanki wieńce i wiązanki kwiatów uprzednio wysłuchawszy krótkiej modlitwy za poległych i przemówienia burmistrza, pana Eugeniusza Kucnera.

Na tę okoliczność Naczelnik OSP Szamocin, pan Patryk Zieliński odczytał list od Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego skierowanego do organizatorów i uczestników akcji zasadzenia „Dębu Wolności” przez Ochotniczą Straż Pożarną w Szamocinie. Pan Prezydent podkreśla, iż dęby to piękne żywe pomniki. Powstańcy po odzyskaniu niepodległości sadzili dęby, jako znak narodowej pamięci i nadziei na długie wzrastanie. My kontynuujemy tę akcję. Dęby to symbol siły, trwania i tradycji. Tego samego życzymy swej ojczyźnie. Pan Prezydent z wielką satysfakcją podkreśla bardzo wysoką ocenianą przez Polaków rolę oddziałów Ochotniczych Straży Pożarnych. Podkreślił ich profesjonalizm, poświęcenie i zaufanie społeczne. Docenił inicjatywę zasadzenia „Dębu Wolności” przez OSP. Zatem nasz szamociński „Dąb Wolności” został zasadzony ręką Wojciecha Pawlaka, oczywiście strażaka przy wtórze dźwięków orkiestry dętej, wiele lat działającej przy OSP Szamocin. By szczęśliwie rósł, pomagali w akcie sadzenia ważni przedstawiciele naszego miasta, powiatu i regionu: Eugeniusz Kucner, Julian Hermaszczuk, Jerzy Kado, ks. Proboszcz Krzysztof Madecki, Andrzej Szwed. Po tym fakcie wszystkie delegacje, poczty sztandarowe, orkiestra i mieszkańcy przemaszerowali na ulicę Szkolną, by tam wziąć udział w otwarciu nowo wyremontowanej drogi i parkingu. Udział w przecięciu wstęgi wzięła udział jedna z najmłodszych latorośli tejże ulicy. Dzieci będą bezpiecznie chodzić chodnikami tej ulicy, nie bojąc się odtąd potrącenia. Potem wszyscy zostali zaproszeni do obejrzenia plenerowego widowiska ulicznego „Legenda o świętym Marcinie” realizowanego przez Seniorski Teatr „Pogodna Jesień” działający przy Szamocińskim Ośrodku Kultury.

Scenariuszem i reżyserią od lat zajmuje się pani Maria Zdunek. W rolę rzymskiego żołnierza Marcina od lat wciela się mieszkaniec Szamocina, pan Wacław Woźniczka. Wciąż chętny, bezinteresowny i życzliwy. Żebraka zagrał pan Mirosław Stróżewski. Pozostali aktorzy to: Irena Jaworska, Barbara Swoińska, Maria Zdunek, Małgorzata Giża, Grażyna Westphall, Lidia Stój, Jan Kędzierski, Edmund Kuszpiński.

Oryginalne to przedstawienie nawiązując do dawnej legendy o miłosiernym rzymskim trybunie pragnie przedstawić wciąż aktualne przesłanki i wartości dotyczące miłości bliźniego swego. Święto Niepodległości wypada równocześnie ze wspomnieniem patrona owego dnia – Marcina. Zatem nie mogło zabraknąć wyśmienitych rogali jakimi częstowała „Pogodna Jesień” wszystkich przybyłych na spektakl uliczny. A pogoda tego dnia była zaiste cudna.

Świętowania część dalsza nastąpiła po południu w hali „Nowa Concordia”.

O godzinie 17:00 Szamociński Ośrodek Kultury zaprosił bowiem na widowisko musicalowo-kostiumowo-rewiowe „Teatru Broadway” ze Szczecina. W nim usłyszeliśmy wiele znanych przebojów światowych w języku angielskim. Oczy nasyciliśmy wspaniałymi kostiumami scenicznymi, odpowiednimi do danego przeboju rewiowego. Podziwu godna była zmieniająca się choreografia, płynność akcji, charyzma i urok wykonawców. Piosenki wykonywane były mocnymi, czystymi głosami. Dwie i pół godziny musicalu zleciały szybko, nie wiadomo kiedy. Artyści żegnani byli przez szamocińską publiczność rzęsistymi brawami.

Osobiste podziękowania na ręce pani Małgorzaty Obłój, reżyserki owej gali złożył burmistrz, pan Eugeniusz Kucner i starosta chodzieski, pan Julian Hermaszczuk.